Wakacje w Polsce

Alojzy Nagel

17 May 2012r.

NAGEL, Budeją budynk tata i syn, stapk jim pomógó; Przerzynó żógą drąg na dwa szteczi jaż żóga mreczy jaż żóga piszczy — Starka sę jiscy, że dzeus nierobny, że bulwę za drobne Budeją budynk tata i syn, choc budynk rosce, jednak Bółt chłoscy tatka i sena... „Budynk" poety wznosi się trudem i wśród przeciwności, wiele w nim bólu i goryczy, wiele sęków. Tak jak na drodze życiowej Alojzego Nagła, nie ułatwionej, niezwyczajnej. Urodził się w Kiel-nie w powiecie wejherowskim w 1930 roku, tam zaczął szkołę podstawową. Potem wybuchła wojna, w czasie której stracił rodziców. W pięćdziesiątym musiał przerwać naukę i dopiero po dziewiętnastu latach zdaje maturę jako ekstern. Tymczasem pracuje, początkowo jako umysłowy, potem — nękany wadą słuchu — już fizycznie. Mieszka przez cały czas na wsi. I pisze wiersze. Debiutował w prasie Wybrzeża, potem drukował coraz więcej: w dwutygodniku „Kaszebe", w „Kamenie" i w „Pomeranii". Opinia literacka dostrzega talent Nagła. Jego wiersze znajdują tłumaczy w Austrii, na Łużycach i na Białorusi. W roku 1970 nakładem Oddziału Miejskiego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Gdańsku ukazuje się debiutancki tomik Nagła: Procem noce. W rok później wojewódzki Wydział Kultury w Gdańsku i Gdańskie Towarzystwo Przyjaciół Sztuki •wydają następny, znacznie obszerniejszy zbiór Cassubia fidelis. Utwory Nagła znalazły się również w kilku antologiach współczesnej polskiej literatury ludowej. Poeta otrzymał już kilka nagród za twórczość regionalną. Mówi się, że poetów północnych Kaszub cechuje szczególny smutek, że wiersze ich podobne są surowemu krajobrazowi rodzinnemu. Tak jest w każdym razie z poezją Alojzego Nagła.

wczasy, wakacje, poezja, kaszuby, Gdańsk, pomorze, pomorskie, sztuka