wczasy, wakacje, urlop
17 May 2012r.
MOKWA Marian Mokwa, od wielu lat jeden z najbardziej znanych i popularnych malarzy marynistów, jest rodowitym Kaszubą i zasłużonym działaczem ruchu niepodległościowego na Wybrzeżu. To on razem z doktorem Franciszkiem Kręckim, przywódcą tajnej organizacji polskiej w Gdańsku, i Antonim Abrahamem (patrz pod A) przygotowywał na Kaszubach zbrojne powstanie na wypadek, gdyby Niemcy nie chcieli ratyfikować traktatu wersalskiego. Życie tego dziś sędziwego artysty było ruchliwe i bogate. Urodził się na wybudowaniu Malary w powiecie chojnickim, nie opodal jeziora Wdzydze, w 1889 roku. Już w czasie odbywania nauki w gimnazjum starogardzkim dużo malował; w rodzinnych stronach zetknął się z artystą-malarzem Helgrewe, przebywającym w dzisiejszej Jasnochówce nad Wdzydzami. Może to spotkanie skierowało ostatecznie młodego chłopca na Akademię Sztuk Pięknych w Norymberdze. Potem przyszły studia malarskie w Monachium i w Berlinie. Doświadczenia artystyczne zbierał Mokwa w licznych podróżach: po Rosji, Szwecji, Węgrzech, Turcji, Egipcie, Persji, po Bałkanach i Azji Mniejszej. Z tych podróży zrodziła się też część dorobku malarskiego, ale przede wszystkim jest Mokwa malarzem polskiego morza, wybrzeża, Kaszub, malarzem niezwykle płodnym i pracowitym po dziś dzień. Obrazy Mokwy wystawiane były na licznych wystawach zagranicznych, w Londynie, Paryżu, Berlinie, we Włoszech. Bardzo popularne stały się zwłaszcza jego akwarele, o charakterystycznym szarym, przyćmionym kolorycie rodzinnego pejzażu. Marian Mokwa był również ruchliwym działaczem kulturalnym. W latach międzywojennych wydawał w Sopocie własne pismo: „Fala". Z tego okresu pochodzi jego cykl obrazów z dziejów Polski nad Bałtykiem. Po wojnie aktywność twórcza i popularność artysty bynajmniej nie zmalała. Jest on laureatem nagród plastycznych Wybrzeża. Prace jego spotkać można w ■wielu instytucjach, klubach, świetlicach, kawiarniach, na statkach — i oczywiście w damach prywatnych. W sumie namalował Mokwa około sześciu tysięcy obrazów!
wczasy, wypoczynek, kaszuby, tradycja, sopot, Gdynia