Wakacje w Polsce

wczasy, wakacje, urlop

Ustka Zabytki

24 July 2013r.

ZABYTKI USTKI Choć Ustka to nieduże miasto, jeżdżąc samochodem, łatwo się tu zgubić. Kręte uliczki i ruch jednokierunkowy powodują, że nie znający Ustki kierowca może „zrobić kilka kółek", nim dotrze do określonego miejsca. Dlatego na zwiedzanie miasta najlepiej wybrać się pieszo, zostawiając samochód na którymś z parkingów (im bliżej morza tym latem trudniej o wolne miejsca). Centrum miasta to rejon ulic Marynarki Polskiej i Grunwaldzkiej, do których trafia się, jadąc od strony Słupska. W pobliżu znajdują się: dworzec PKP, stacja paliw, kościół, targowisko miejskie i centrum handlowe. Za Słupią, w pobliżu terenów wojskowych oraz przy wyjeździe w stronę Rowów, powstały w ostatnich latach dzielnice domów jednorodzinnych. Po rewitalizacji historycznego jądra miasta odcinek ulicy Marynarki Polskiej od kościoła po nabrzeże przy latarni morskiej został przekształcony w deptak (poza sezonem można tu jednak wjechać samochodem). Kościół parafialny wybudowano w 1887 roku w stylu neogotyckim, na wydmie znajdującej się wówczas hen, poza Ustką. Taka lokalizacja świątyni była przyczyną protestów ówczesnych mieszkańców, gdyż stary kościół (z 1356 roku) usytuowany był na niewielkim placu koło portu, w samym sercu wsi. Po wybudowaniu do świątyni przeniesiono zabytkowy krzyż i dwa obrazy pochodzące z XVIII wieku. W przeszłości wokół kościoła znajdował się cmentarz parafialny, ale od ponad 100 lat nie dokonuje się tu pochówków. Ratusz miejski, znajdujący się około 100 m na wschód od kościoła (przy ul. Wyszyńskiego), to dawna szkolą realna, wybudowana w latach 1910-1912 wg projektu bydgoskiego architekta F. Engelbrechta. Dzieci uczyły się tu do 2004 roku, potem obiekt został przystosowany do potrzeb władz miejskich. Budynek wyróżnia się swoją secesyjno-historyzującą architekturą oraz pięknymi zdobieniami. Między prowadzącą od ratusza ku morza ulicą Piłsudskiego/Żeromskiego a ulicą Marynarki Polskiej (i Słupią) znajduje się historyczne centrum Ustki. W tym rejonie wśród współczesnych budynków zachowały się relikty tradycyjnej zabudowy rybackiej wsi z XIX i przełomu XIX i XX wieku. Dawne, ryglowe chaty (niestety w większości otynkowane po 1945 roku) zobaczyć można przy ulicach Kosynierów, Beniowskiego i Sprzymierzeńców. Niezmieniony pozostał tu także dawny układ ulic. Ulica Marynarki Polskiej od kościoła do promenady została w 2007 roku przekształcona w rodzaj deptaku, z dopuszczalnym ograniczonym ruchem samochodów. Odnowiono wówczas również budynki stojące w tej części miasta, nadając im dawny wygląd. Także nowo powstałe obiekty architektonicznie nawiązują do usteckiej tradycji. Przy Marynarki Polskiej znajdują się oba usteckie muzea -niewielkie Muzeum Ziemi Usteckiej i Muzeum Chleba. Muzeum Ziemi Usteckiej prezentuje wystawy dotyczące dziejów miasta i Stoczni Ustka (na której terenie się znajduje). Latem czynne jest codziennie prócz poniedziałków od 10 do 18, poza sezonem od wtorku do soboty od 11 do 16. Drugie - prywatne Muzeum Chleba - działa na poddaszu starej piekarni rodziny Brzósków. Można tu zobaczyć stare urządzenie do wyrabiania ciasta, gofrownice, przedwojenny automat do sprzedaży słodyczy i XIX-wieczną lodówkę (nie elektryczną!). Muzeum formalnie działa od 10 do 18 w dni powszednie, ale czasami, chcący je odwiedzić, muszą zgłościć się w mieszczącej się na parterze budynku piekarni-ciastkarni. U zbiegu ulic Marynarki Polskiej, Nadmorskiej i Perłowej znajduje się nabardziej malowniczy fragment dawnej Ustki - tzw. Zaułek Kapitański. Tu do 1871 roku wznosiła się niewielka ustecka świątynia, pełniąca również rolę latarni morskiej. Dziś przy skwerze stoją nawiązujące do miejscowego stylu wille i pensjonaty. Port ustecki rozciąga się wzdłuż ujściowego odcinka Słupi, równolegle do ul. Marynarki Polskiej (z której jednak nie jest widoczny, bo w centrum przysłania go zabudowa zachodniej pierzei ulicy). Współczesny kształt zyskał podczas rozbudowy w latach 1899-1903, kiedy to Ustka stała się największym portem handlowym między Gdańskiem a Szczecinem. Obecnie w gospodarce morskiej ważniejszą rolę odgrywają obiekty znajdujące się przy zachodnim nabrzeżu portowym, po „drugiej" stronie Słupi. Na terenie portu zachowała się oryginalna rettungsbuda czy, jak kto woli - „czerwona szopa", czyli stacja ratownictwa brzegowego. Wzniesiono ją w 1867 roku, standardowo wyposażając w łódź wiosłową i dwa wozy do przewozu tej łodzi, wraz z wyrzutnią rakiet. Dokładnie taka sama stacja znajdowała się w zachodniej (zasłupskiej) części portu. Do końca XIX wieku stacje takie postawione zostały wzdłuż całego niemieckiego wybrzeża Bałtyku. Ratownicy rekrutowali się spośród rybaków i byli ochotnikami, jak dziś członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej. Gdy zauważano statek w niebezpieczeństwie, przy pomocy dzwonu zwoływano ratowników i wyruszano na pomoc. Łódź wodowano bezpośrednio na Słupi lub dowożono ją na plażę w pobliże miejsca katastrofy. Po 1945 roku zaniechano w Polsce ochotniczej morskiej służby ratunkowej, jednakże funkcjonuje ona nadal w Niemczech. Z placu portowego w sezonie letnim odprawiane są także pasażerskie rejsy na Bornholm. Namagnesowana solanka Ustka to rejon znaczących w skali Polski anomalii magnetycznych. Informują o nich także różne mapy morskie, gdyż kompasy w tej okolicy często wariują. Odpowiadający za to magnes (minerał) występuje również w złożach leczniczej solanki, wykorzystywanej do zabiegów leczniczych przez usteckie sanatoria. Solanka znajduje się ponad 700 metrów pod powierzchnią ziemi i ma stałą temperaturę - około 21 stopni. Po niewielkim podgrzaniu dodawana jest do basenów sanatoryjnych. W odróżnieniu od podgrzewanej wody morskiej (np. w aquapar-ku w Darłowie) zawiera ona znacznie więcej leczniczych składników i minerałów.

ocena 4.1/5 (na podstawie 15 ocen)

Czasem najlepsze wakacje można spędzić w Polsce.
wczasy, wypoczynek, Zabytki, Zwiedzanie, wypoczynek, wczasy, kaszuby, Ustka, Spacery, Bałtyk